W tym wypadku na sąsiedzką przyjaźń nie ma już co liczyć. W powiecie głogowskim doszło do sąsiedzkiej kłótni. 41-latek zamiast rozmowy wybrał przemoc.
– Bez wyraźnego powodu, zaatakował 52-letniego mężczyznę. Sprawca uderzył poszkodowanego butelką doprowadzając do jego skaleczenia i obrażeń ciała na okres powyżej dni siedmiu – informuje Emilia Reguła, z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
41-latek przyznał się do winy. Nie chciał jednak wytłumaczyć, dlaczego zaatakował swojego sąsiada. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.
Zdjęcia: KPP Głogów