To spory sukces mundurowych, nie pamiętają bowiem interwencji na naszym terenie, która zakończyła się zamknięciem tak dużej i bogato wyposażonej „dziupli”. Zakończenia działalności paserów podjęli się wespół: policjanci z Legnicy, Wrocławia i Niemiec.
Rozmach, z jakim działali paserzy robi zatem wrażenie. Znalezione w podlegnickiej „dziupli” części samochodowe trafiły już do ekspertyzy mechanoskopii, która pomoże ustalić ich dokładne pochodzenie.
Z uwagi na dobro trwającego śledztwa funkcjonariusze nie chcą zdradzać szczegółów akcji. Sprawa jest rozwojowa, policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Paserzy odpowiedzą za przestępstwo w stosunku do mienia znacznej wartości, grozi im zatem nawet 10-letnia odsiadka.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl: