Wiele par odetchnęło z ulgą. Podobnie jak restauratorzy, fotografowie, kamerzyści. Wszystko dlatego, że rząd w końcu odmroził branżę ślubną. Wesela do 150 osób możliwe są już od jutra, 6 czerwca. Ale uwaga – wcale nie będzie aż tak kolorowo…
Ministerstwo Rozwoju wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym opracowało wytyczne zarówno dla par młodych, jak i restauratorów oraz obsługi imprezy. Dotyczą one niemal każdej sfery związanej z weselem. Najważniejsza kwestia – goście odetchną z ulgą, bo maseczek mieć nie muszą. Ale cała obsługa, nie tylko kelnerzy, ale też fotografowie czy orkiestra, muszą już pracować w maskach. I tu pytanie kluczowe – czy głos wokalisty, z orkiestry na którą czekaliśmy dwa lata, zabrzmi równie czysto i atrakcyjnie z osłoną nosa i ust? I jak długo będzie w stanie tak śpiewać?
Takich retorycznych pytań jest więcej. Jak ulokować w sali weselnej 150 osób, jeśli goście nie powinni siedzieć naprzeciwko siebie, a najlepiej by przy jednym stoliku zasiedli weselnicy z jednego gospodarstwa domowego? W innym przypadku zalecana jest redukcja liczby gości przy stole o 20 procent w stosunku do standardowego usadzenia. Czy mnożąc stoliki, właściciel sali weselnej „X”, będzie jeszcze w stanie zapewnić gościom miejsce do zabawy? A jeśli już o tym mowa, to rządzący nie mówią nic o ograniczeniach podczas tańców. Rozumiemy więc, że tańczyć w parach – także mieszanych – będzie nam można. Ale ogólnie to powinniśmy pamiętać o 2 metrowym dystansie i uważać, by nie mijać się w toaletach. Tam też obowiązuje dystans społeczny. Także w szatniach odzież wierzchnia weselników „nie powinna się stykać”.
A co ze szwedzkimi stołami, tzw. wiejskimi stołami czy kącikach ze słodkościami i kawą? Te będą możliwe, ale sami już nie nałożymy sobie niczego na talerzyk. Do każdego z takich stołów musi być wyznaczona osoba z obsługi, która zapełni nasz talerzyk.
Jeśli chodzi o obsługę, to tutaj też pojawiło się sporo zmian. Kelnerzy mają zostać przydzieleni do gości – 1 kelner na nie więcej niż 15 osób. Dodatkowo dany stół powinien być obsługiwany przez tego samego kelnera lub przez ten sam zespół kelnerski.
Organizator jeszcze przed rozpoczęciem imprezy musi dysponować pełną listą obecnych na sali gości wraz z numerem kontaktowym do każdego. To na wypadek, gdyby okazało się, że ktoś jest zakażony. Listę otrzymuje wówczas sanepid, a weselnicy trafiają na obowiązkową kwarantannę podczas której zostaną przebadani pod kątem koronawirusa. I tu pytanie kolejne – czy w tym przypadku nie obowiązuje RODO? Wygląda na to, że jeśli chcemy bawić się na weselu, obowiązkowo musimy podać swoje dane kontaktowe.
Oprócz tego podczas wesela musimy pamiętać o częstej dezynfekcji rąk, a obsługa sali o dezynfekcji powierzchni wspólnym – toalety, włączniki, klamki, poręcze – co godzinę!
Organizacja kilku imprez w jednym czasie w tym samym obiekcie jest możliwa pod warunkiem zapewnienia, że grupy nie będą się stykać, a weselnicy będą korzystać z innych szatni, toalet i z odrębnego wejścia.