Ile kosztowało wynajęcie największego samolotu świata, który przywiózł do Polski zakupione przez KGHM ochronne maseczki i kombinezony? Czy kupując tańsze chińskie maseczki, a z drugiej strony płacąc za transport tak ogromnej maszyny, nie lepiej było zaopatrzyć się w sprzęt z rodzimego rynku? KGHM nie udziela odpowiedzi na te pytania, zasłaniając się tajemnicą handlową.
Informacje o kosztach transportu sprzętu medycznego z Chin do Polski największym samolotem świata – AN-225 Mrija – są przeróżne i nikt ich nie podaje. Nam też KGHM odpisał tak: „Koszty wynajęcia samolotu AN-225 Mrija oraz innych samolotów, które są wykorzystywane do transportu są objęte tajemnicą handlową wszystkich partnerów i nie mogą być podawane publicznie. Podobnie jest w przypadku zakupu materiałów. Jest to standard wszystkich umów handlowych”.
Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka wskazuje, że to nawet 12 mln dolarów.
Ładna uroczystość była, ale pojawiło się kilka pytań pic.twitter.com/DjbsBA6pjN
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) April 15, 2020
Spółka nie odnosi się też do innych zarzutów: dlaczego właściciele Antonova, którzy pochwali się w mediach społecznościowych transportem materiałów do Polski, nie wspominają nic o KGHM, a jedynie o brytyjskiej spółce Chapman Freeborn Airchartering Ltd? Albo że cały transport ważył zbyt mało, by mogły to być profesjonalne maski z filtrami, chroniące lekarzy i ratowników przed zakażeniem koronawirusem.
„Prosimy skierować zapytanie do właścicieli Antonova. Oferta dotycząca Antonov An-225 była bezkonkurencyjna cenowo w stosunku do ofert innych samolotów. Natomiast wszystkie zakupione sprzęty i środki medyczne posiadają wymagane atesty i certyfikaty bezpieczeństwa” – lakonicznie odpowiada KGHM.
Pojawia się też pytanie, dlaczego spółka zdecydowała się na wynajem tak dużej maszyny. Czy nie można było skorzystać z rodzimej floty LOT-u?
„Decyzja o wynajęciu konkretnego środka transportu zapada na podstawie: dostępności i oferowanej ceny w stosunku do ładowności. Oferty są przedstawiane przez dostawców lub/i przez firmy transportowe. Oferta dotycząca Antonov An-225 była bezkonkurencyjna cenowo w stosunku do ofert innych dostępnych samolotów, biorąc pod uwagę możliwą ładowność (w metrach sześciennych oraz tonach) w danym terminie. Dodatkowo na miejscu odbioru ładunku (lotnisko w Tianjin) krajowy przewoźnik LOT nie realizuje operacji lotniczych. Pragniemy podkreślić, że krajowy przewoźnik LOT nie dysponuje samolotami cargo. Mimo tego, skorzystaliśmy z samolotów LOT do przewozu wcześniejszych, znacznie mniejszych objętościowo transportów”– odpowiada KGHM.
Czy był to ostatni transport środków, sponsorowany przez KGHM? Ile łącznie spółka wydała na ten cel? Czy podawana wcześniej kwota 15 mln dolarów (w pierwszych komunikatach KGHM ogłaszał, że na walkę z koronawirusem i zakup sprzętu medycznego przekazuje 15 mln dolarów) uwzględnia też transport czy same materiały?
„KGHM m.in. planuje kolejne transporty lotnicze ze sprzętem medycznym i środkami ochrony. O szczegółach będziemy informować w odrębnych komunikatach. Natomiast wszelkie koszty związane z wynajęciem samolotów i zakupu materiałów w Chinach są objęte tajemnicą handlową wszystkich partnerów i nie mogą być podawane publicznie. Jest to standard wszystkich umów handlowych. KGHM pozyskuje środki i sprzęt o danej jakości po najniższych dostępnych na rynku cenach” – podaje spółka.
Przywieziony przez KGHM sprzęt medyczny ma trafić do rezerw państwowych. A stamtąd? Tego dokładnie nikt nie precyzuje, nie wymienia się konkretnych szpitali. Może się więc okazać, że temat jeszcze długo będzie komentowany, a epidemia będzie przez polityków wykorzystywana do zbicia politycznego kapitału. Póki co Nowoczesna skierowała do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o zbadanie sprawy.
źródło: Lubin.pl