Do kradzieży doszło w Parku Pokoju około godz. 18. – Do spacerującej alejkami kobiety podbiegł mężczyzna, wyrwał jej telefon z ręki i zaczął uciekać w kierunku ul. Poniatowskiego. Pokrzywdzona zaczęła krzyczeć i gonić złodzieja, by odzyskać swoją własność, jednak sprawca był szybszy i zdążył zbiec – relacjonuje aspirant sztabowy ewa Kluczyńska, oficer prasowy Komendy powiatowej Policji w Jaworze.
Jaworscy kryminalni trafili w końcu na jego ślad złodzieja. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli skradziony telefon, który wrócił już do prawowitej właścicielki.
Podczas zbierania dowodów w sprawie okazało się, że to nie pierwszy taki występek 3-latka. Funkcjonariusze bowiem, że dopuścił się on kilku kradzieży sklepowych, z których uczynił sobie stałe źródło dochodu. – Mężczyzna wielokrotnie okradał jaworskie markety. Jego łupem padały przeważnie elektronarzędzia, kosmetyki oraz alkohol. Wartość poniesionych z tego tytułu strat wynosi ponad tysiąc złotych – dodaje rzeczniczka jaworskiej policji.
Podejrzany przyznał się do wszystkich ogłoszonych mu zarzutów. Tłumaczył się trudną sytuacją materialną. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu do pięciu lat więzienia.