Podczas kolejnego posiedzenia (18 listopada) Trybunał Konstytucyjny zajmie się skargą złożoną przez lubińskiego posła SLD Ryszarda Zbrzyznego (na zdj.) na podatek od wydobycia niektórych kopalin, tj. miedzi i srebra, który od kwietnia 2012 roku płaci KGHM. Od początku parlamentarzysta przekonuje, że to rujnujące spółkę obciążenie wprowadzono niezgodnie z Konstytucją RP.
Skargę, podpisaną przez 55 posłów, Ryszard Zbrzyzny złożył ponad dwa i pół roku temu.
– Wreszcie Trybunał Konstytucyjny odezwał się i zostałem zaproszony na rozprawę, która odbędzie się 18 listopada, o godzinie 13.30 – mówił lubiński parlamentarzysta podczas dzisiejszej konferencji w biurze głogowskiego SLD. – Nie wiem, jakie będzie rozstrzygnięcie, ale trzeba pamiętać, że KGHM odprowadził już do budżetu państwa, w sumie, około pięciu miliardów złotych podatku od kopalin.
Wcześniej, jak wspomniał Zbrzyzny, otrzymał on od ministra finansów odpowiedź na pozew w sprawie tego podatku. Wyczytał z niej, że wszystkie przepisy są zgodne z Konstytucją, ale było też jedno ważne spostrzeżenie. Otóż, minister zasugerował, że gdyby TK uznał jednak wprowadzenie podatku za niekonstytucyjne, to zostałoby ono wygaszone przez Sejm po 18 miesiącach po ogłoszeniu wyroku w tej sprawie.
– W tym czasie byłoby to około 18 miliardów złotych. To są ogromne pieniądze, które mogły być wykorzystane na dalszy rozwój regionu, nowe miejsca pracy – podsumował poseł, ale, jak zaznaczył, to lepsze rozwiązanie niż trwanie podatku. – Przed Trybunałem trudne zadanie – dodał.
Przypomnijmy, dziennie z KGHM wypływa do państwowej kasy około 6 mln zł z tytułu tej daniny (za 2013 rok to ponad 2 mld zł). Ustawa o wydobyciu niektórych kopalin weszła w życie do 18 kwietnia 2012 roku.
UR
