Czy wiemy co podpisujemy i kupujemy? Niekoniecznie. „Wiem co podpisuję” to kampania skierowana do osób zawierających umowy, szczególnie do seniorów, grupy, która najczęściej pada ofiarą nieuczciwych przedstawicieli handlowych reprezentujących operatorów. Urząd Komunikacji Elektronicznej uczula na ostatnio często pojawiający się problem gorszego zasięgu w telefonach komórkowych i bezprawnego korzystania ze wzmacniaczy GSM.
Zdecydowana większość z nas posiada telefon komórkowy. Niestety nie zawsze udaje się nam zrealizować połączenie lub jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Zanikający zasięgu internetu mobilnego również nie należy do rzadkości. Problem ten dotyka mieszkańców nie tylko terenów wiejskich, ale również coraz częściej miejskich. Wynika to z przeciążenia nadajników operatora, zakłóceń sygnału, a także zbyt dużej odległości od nadajnika.
Przy zawieraniu umowy z operatorem nie zawsze zostajemy wystarczająco poinformowani o rzeczywistym zasięgu sieci komórkowej w miejscu naszego zamieszkania, a przedstawiane przez operatora mapy zasięgu są jedynie teoretyczne i dotyczą zasięgu w przestrzeni otwartej. Co robić w takich sytuacjach?
Dla wielu osób świetnym rozwiązaniem wydaje się zastosowanie wzmacniaczy sygnału. W internecie sporo jest takich urządzeń, oferujących wzmocnienie od GSM poprzez 4G LTE. Niestety niewiele osób wie, że polskie prawo zabrania używać tego typu urządzeń.
Urząd Komunikacji Elektronicznej wychodzi do konsumentów z kampanią społeczną, tłumacząc, że używanie wzmacniaczy GSM powoduje zakłócenia innych urządzeń radiowych, w tym stacji bazowych i samych telefonów komórkowych. Przede wszystkim jednak jest to niezgodne z obowiązującym prawem, gdyż to używanie urządzeń radiowych bez wymaganego pozwolenia.
Wzmacniacz sygnału telefonii komórkowej jako urządzenie z interfejsem umożliwiającym połączenie, współpracę i wymianę informacji drogą radiową między stacją bazową a telekomunikacyjnym urządzeniem końcowym, pracującym w ruchomej lub stacjonarnej publicznej sieci telekomunikacyjnej może być używany wyłącznie przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego posiadającego ogólnopolską rezerwację częstotliwości, wykorzystywanych do świadczenia usług za pośrednictwem stacji bazowych.
– czytamy w liście Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Nie bez znaczenia jest także fakt, że zakłócanie stacji bazowych może skutkować problemem z połączeniem się z numerami alarmowymi, takimi jak 112, 997 czy 998. To bardzo ważne w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia.
Celem kampanii prowadzonej przez UKE jest uświadomienie jak największej liczbie użytkowników o szkodliwości używania wzmacniaczy GSM.
Użytkownicy kupujący usługi telefonii komórkowej przy podpisywaniu umowy, powinni bardzo dokładnie zapoznać się z jej treścią oraz z zasięgiem w miejscu użytkowania. A co zrobić w przypadku już słabego sygnału LTE? Użytkownicy mający już telefony komórkowe i kłopoty z jakością połączeń powinni zwrócić się do operatora.
Działania prowadzone są w ramach kampanii „Wiem, co podpisuję”, gdzie pracownicy Urzędu Komunikacji Elektronicznej doradzą także, na co zwracać uwagę, gdy zawieramy umowę w domu, kiedy możemy od niej odstąpić czy jak dochodzić roszczeń. Chcą również przestrzec przed konsekwencjami podejmowania pochopnych decyzji.
Po pomoc można się także zwrócić do Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Lubinie, pod numer 76 746-71-30.
Kampania skierowana jest głównie do seniorów (60+), którzy najczęściej padają ofiarami nieuczciwych handlowców. Więcej informacji TUTAJ.
