Składowisko niebezpiecznych odpadów w Głogowie jest pod stałą ochroną. Wynajęta przez gminę firma ochroniarska pilnuje terenu przez 24 godziny na dobę.
Zaledwie kilka godzin po wybuchu ogromnego pożaru nielegalnego składowiska w Jakubowie, na obszarze składowania takich samych odpadów w Głogowie, pojawiła się policja, która od tamtej pory pilnuje terenu. Ochrona ta została wzmocniona:
– Ta ochrona jest prowadzona dwojako, czyli policja oraz ochroniarze zatrudnieni przez miasto – mówi zastępca prezydenta Głogowa, Piotr Poznański.
W najbliższy piątek, 10 sierpnia planowane jest przeprowadzenie wizji z udziałem przedstawicieli między innymi miasta, powiatu, policji oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska:
– Zakładamy, że ta wizja niczego nowego nie przyniesie, natomiast niezwłocznie po wizji będziemy przystępować do wyłonienia podmiotu, który będzie wykonywał zastępczo wywiezienie i utylizację tego składowiska – dodaje zastępca prezydenta.
Tak zwane wykonanie zastępcze oznacza, że to gmina weźmie na siebie obowiązek wywiezienia niebezpiecznych odpadów z terenu miasta:
– Jesteśmy po wstępnych rozmowach z firmami, które zajmują się taką działalnością. Chcemy być logistycznie i finansowo przygotowani do tego dużego przedsięwzięcia. Żeby to wywieźć i zutylizować potrzeba czasu i pieniędzy – przyznaje Piotr Poznański.
Na głogowskim składowisku znajduje się około 3 tysięcy metrów sześciennych niebezpiecznych substancji i materiałów. Wynajęcie firmy, która wywiezie i zutylizuje odpady to koszt kilku milionów złotych.