Przemkowscy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie jadącym na rowerze ze zwojem przewodów. Podejrzewając, że kable mogą być kradzione postanowili to sprawdzić.
– Kilka minut po zgłoszeniu funkcjonariusze dotarli na działkę rekreacyjną, na której odnaleźli zwoje aluminiowych kabli, przygotowane do zdjęcia izolacji – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.
Mundurowi znali właściciela działki. To 29-letni przemkowianin. Chwilę później został zatrzymany. W ich ręce wpadł także 21-letni mieszkaniec tego miasta. Jak się okazało, to on przewoził kable.
– Funkcjonariusze ustalili, że właściciel działki rekreacyjnej najpierw dokonał kradzieży przewodów z jednego z przemkowskich zakładów metalurgicznych, a następnie sprzedał je 21-latkowi, który po zdjęciu izolacji, miał je zbyć w skupie złomu – dodaje Przemysław Rybikowski.
Wartość skradzionego mienia oszacowano na 1000 złotych. Właściciel już je odzyskał.
29-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia. Z taką samą karą musi liczyć się 21-latek, podejrzany o paserstwo.
Fot. KPP Polkowice