Nawet 10 lat za kratami może spędzić 38-latek, który wpadł w samochodzie… skradzionym zaledwie kilka godzin wcześniej w Niemczech. Mężczyzna zatrzymany na terenie gminy Chojnów wydmuchał ponad 1 promil alkoholu.
Złodzieja zauważyli policjanci z legnickiej drogówki, którzy patrolowali drogę wojewódzką 328. Mężczyzna siedział za kierownicą audi. Na widok radiowozu nie mógł powstrzymać się przed wykonaniem kilku nieprawidłowych manewrów. To go zgubiło.
– Sposób jazdy oraz zachowanie kierowcy wpłynęło na decyzję funkcjonariuszy o jego sprawdzeniu. Już po chwili okazało się, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu – relacjonuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji.
Policjanci postanowili także skontrolować samochód, którym jechał 38-letni mieszkaniec powiatu średzkiego. Szybko stało się jasne, że mężczyzna ukradł go zaledwie kilka godzin wcześniej na terenie Niemiec. Wartość auta oszacowano na ponad 27 tys. zł.
– Podejrzany w tej sprawie 38-latek usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje mł. asp. Król-Szymajda.
Audi, które odzyskali funkcjonriusze niebawem wróci do właściciela.