Nowoczesna kamera dla lubińskich strażaków. Sprzęt będzie wykorzystywany przez Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo – Ratowniczą „LUBIN”, jedyną tego typu jednostką w województwie dolnośląskim. Kamera kosztowała około 60 tys.zł.
Straż Pożarna w Lubinie, jako jedna z trzech jednostek na Dolnym Śląsku, została wyposażona w nowoczesną kamerę wziernikową. Służy ona do odnajdywania osób przysypanych i zaginionych pod gruzami.
– Nowoczesna kamera pozwoli nam bez konieczności odgruzowywania zobaczyć czy ktoś jest w budynku. To z kolei zminimalizuje popełnienie błędu- mówi Bogdan Ćwikliński ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo- Ratowniczej „Lubin”.
Do tej pory strażacy korzystali z kamery termowizyjnej, która reaguje na temperaturę i w ten sposób można zlokalizować ludzkie ciało. Mieli też do dyspozycji geofon, czyli urządzenie, które posiada czujki sejs miczno – akustyczne i wykrywa drgania mechaniczne.
Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza „LUBIN” funkcjonuje od 2003 roku. W skład tej grupy wchodzi 17 strażaków. Jest to jedyna tego typu jednostka na Dolnym Śląsku. Podobne grupy tworzą się we Wrocławiu i w Wałbrzychu.
SZAT/fot. DRM