Aż sześć osób może znaleźć pracę w legnickiej straży miejskiej przy obsłudze systemy monitoringu. Co ciekawe, po kilkukrotnych poszukiwaniach nowych halabardników formacja dziś nie oferuje już munduru, rekrutuje natomiast cywilów. Dlaczego?
Sześciu referentów ds. monitoringu wizyjnego planuje zatrudnić komendant Straży Miejskiej w Legnicy, Mirosław Giedrojć. Konkurs już ruszył. Na oferty jednostka czeka do 22 września. Wiadomo, że nowi pracownicy mają wykonywać swoje zadania w trybie trzyzmianowym. Nie będą jednak patrolować ulic w mundurze.
– Szukamy cywilów, a nie strażników miejskich – wyjaśnia Mirosław Giedrojć, szef legnickiej formacji. – Idziemy w kierunku profesjonalnej obsługi monitoringu miejskiego, który pracuje przecież przez całą dobę. Dotychczas śledzeniem obrazu z kamer zajmowali się strażnicy, jednak postanowiliśmy, że wrócą na ulicę, by tam wykonywać swoje zadania. Pomysł zakłada zatem, że na stanowiskach operatorów zastąpią ich pracownicy cywilni – dodaje.
Czy oferta spotka się z dużym odzewem poszukujących etatu legniczan? Czas pokaże. Aby zgłosić chęć ubiegania się o stanowisko, należy zapoznać się z warunkami (http://sm.big.legnica.eu – zakładka ogłoszenia/ogłoszenia o naborze lub http://sm.legnica.eu – zakładka praca/nabór do SM).
Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno Straż Miejska w Legnicy poszukiwała funkcjonariuszy, jednak – delikatnie mówiąc – ilość spełniających kryteria ofert nie powalała. Dziś formacja już nie oferuje pracy nowym halabardnikom. – Zatrudniliśmy część osób i na dziś nie planujemy powtarzać procesu rekrutacji – komentuje komendant Giedrojć.