Kosztowała ponad 530 tysięcy złotych, jest ze stali i szkła. To zewnętrzna winda w głogowskim starostwie powiatowym. Na takie ułatwienie w dotarciu na wyższe piętra budynku mieszkańcy czekali wiele lat. Szczególnie starsi i osoby, które mają problem z poruszaniem się. Poza tym, z wysokości mogą popatrzeć na miasto.
Głogowianie z ciekawością spoglądają na windę. Widać, że im się podoba, ale ważniejsze są korzyści.
– Dla ludzi, którzy mają problem z poruszaniem się to jest ważna sprawa, bo na przykład, urząd ochrony konsumenta, z którego wracam jest na trzecim piętrze, a piętra są nie takie jak w blokach – powiedział nam mieszkaniec miasta.
Starosta głogowski przyznaje, że na tę windę mieszkańcy długo czekali.
– To winda panoramiczna, połączenie szkła i stali z zabytkowym obiektem – dodaje Jarosław Dudkowiak. – Sądzę, że długo będzie służyć wszystkim mieszkańcom, ale spodoba się też odwiedzającym.
Tym samym, w głogowskim starostwie zniknęła kolejna bariera architektoniczna.
Zobacz także: