
Matka dziewięciomiesięcznego chłopczyka, która zamiast opiekować się synkiem piła alkohol i zażywała narkotyki, póki co straciła nad nim władzę rodzicielską. Zgodnie z decyzją sądu, czasową opiekę nad malcem sprawuje teraz wykwalifikowana rodzina zastępcza.
O sprawie informowaliśmy tydzień temu. Przypomnijmy, że dwie legniczanki uczciły święto Wojska Polskiego suto zakrapianą imprezą. W zabawie nie przeszkadzał im fakt, że za ścianą było dziewięciomiesięczne dziecko jednej z nich. Niefrasobliwość matki być może uszłaby jej na sucho, gdyby nie głośna kłótnia z koleżanką od kieliszka.
Na miejscu wezwano policję. Okazało się, że matka malca ma ponad dwa promile alkoholu i jest ponadto pod wpływem narkotyków: amfetaminy, metamfetaminy i I kokainy. Wskutek odurzenia tymi specyfikami kobieta straciła nad sobą jakąkolwiek kontrolę, stąd nie była w stanie sprawować opieki nad dzieckiem.
Jak informuje zastępca prokuratora rejonowego w Legnicy Dominika Bator-Małysa, śledczy wystąpił do sądu rodzinnego z wnioskiem o wydanie tzw. zarządzenia opiekuńczego, polegającego na umieszczeniu chłopca w rodzinnym domu dziecka bądź rodzinie zastępczej. Sąd uwzględnił ten wniosek, pomimo że malec ma ojca.
26-letnia matka nie była dotąd karana. Teraz grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności, a ponadto utrata bądź ograniczenie praw do opieki nad synem.