Wilki zagryzły owce koło Przemkowa? (WIDEO)

WILKI1Dziesięć owiec, w tym kilka młodych, zostało zagryzionych w ciągu kilku dni koło Przemkowa. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że padły ofiarą wilków, które zrobiły podkop pod ogrodzeniem. Boją się, że mogą one zaatakować inne zwierzęta domowe, których w tym rejonie jest sporo. Tymczasem wilki są pod ścisłą ochroną.

Stawy koło Łężec należą do mieszkańca Przemkowa. Zrobił solidne ogrodzenie, bo w szkodę wchodziły mu wydry. Potem sprowadził owce. Wszystkie stracił w ciągu kilku dni. W rogu ogrodzenia znalazł podkop. Nie ma wątpliwości, że sprawka wilków.

– Pies zadusi, będzie ciągnąć, ale to jest oskurowane, dokładnie zjedzone jest – mówi Henryk Majewski, mieszkaniec Przemkowa.

Wilki, jak mówi miejscowy łowczy, pojawiły się w przemkowskich lasach kilka lat temu. Już wcześniej słyszał od jednego z mieszkańców gminy, że zaatakowały jego zwierzęta.

– Mówił, że miał przypadki zagryzienia dwóch cieląt – dodaje Andrzej Derkacz z Koła Łowieckiego „Darz Bór” w Przemkowie.

Wiadomość o wilkach zaniepokoiła właściciela gospodarstwa agroturytycznego w pobliskim Ostaszowie. Na kilkudziesięciu hektarach hoduje zwierzęta, m.in, jelenie i muflony. Nie ma wątpliwości, że wilki podejdą też do jego ogrodzenia.

– Jeżeli one już się wyspecjalizowały, że robią podkop pod ogrodzeniem, to jest tylko kwestia, kiedy podejdą tutaj, bo przyjdą na pewno – mówi Jerzy Gucma, mieszkaniec Ostaszowa.

WILKI3Właściciel zagryzionych owiec zgłosił sprawę do odpowiednich instytucji, ale jak mówi, nie będzie już trzymać kolejnych zwierząt „na pożarcie wilków”. Pomoc zaoferowała też gmina.

Wilki są pod ścisłą ochroną. Problem jednak pozostaje. Dostrzega go też Marek Cieślak, zastępca dyrektora Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych. Radzi m.in., żeby uszczelniać ogrodzenia, zamykać na noc zwierzęta w budynkach gospodarczych albo wieszać fladry, czyli sznury z czerwonymi kawałkami materiału, które odstraszają wilki.

FOT. UR

Zobacz także: 

  1. Dlaczego wywiady z myśliwymi, a nie z naukowcami. Wiadomo, że wilk dla myśliwych to niewygodny mieszkaniec lasu i będą negatywne wypowiedzi.

    1. Wilk nie jest „niewygodnym” tematem dla myśliwych, jak mi powiedzieli, obowiązują ich przepisy. Ale, w imieniu ich i mieszkańców tej gminy, jestem bardzo ciekawa opinii naukowców w tej materii. Czekam na odpowiedź.

  2. Dlatego mysliwi bo zaden „naukowiec” nie ma odwagi. Najlepiej siedziec cicho i udawac ze nic sie nie stalo.pozdrowienia dla Pana Marka Cieslaka „siedziec cicho i trzymac ciepla posadke dyrektora w parku przemkowskim”

Dodaj komentarz