Nagrywanie filmików, śledzenie i robienie zdjęć sąsiadom są na porządku dziennym w jednym z bloków przy ul. Parkowej w Lubinie. Mieszkańcy twierdzą, że rozumieją, iż można się pokłócić z jednym sąsiadem, ale nie z wszystkimi i nie do tego stopnia…
Przez wiele lat mieszkańcy bloku przy ul. Parkowej żyli w zgodzie. Jednak ponad rok temu sytuacja zmieniła się za sprawą jednej z rodzin. Zaczęło się bieganie za sąsiadami z kamerą, fotografowanie ich, prowokowanie do kłótni i zgłaszanie do wszelkich możliwych instytucji. Jak twierdzą zgodnie mieszkańcy, którzy zwrócili się do nas z prośbą o interwencję, najgorsze w tej całej sytuacji jest to, że powody konfliktów są przez sąsiada zmyślane.
Więcej na ten temat: