Już dziś w pociągach Kolei Dolnośląskich na pasażerów będą czekać skrzynki na wspomnienia wydarzeń sprzed 20 lat. Celem projektu ma być m.in. stworzenie zbiorowej publikacji oraz filmu dokumentalnego, nawiązującego do powodzi z 1997 r.
Notatniki, w których pasażerowie dolnośląskiego przewoźnika będą mogli zapisać swoje wspomnienia oraz pojemniki, w których będzie można je zostawić będą czekać w pociągu na trasie Legnica-Wrocław (odjazd z Legnicy o godz. 15.09) oraz Wrocław-Legnica (odjazd z Wrocławia o godz. 16.10). Koleje Dolnośląskie organizują zbiórkę w ramach współpracy z projektem Dolny Śląsk.
– Jesteśmy w tym projekcie, dlatego, że nasz pasażer w nim jest. Dolny Śląsk – zarówno jego codzienność, jak i wspomnienia są dla nas ważne, stanowią o tożsamości lokalnej. Powódź i reakcja społeczności, jej mobilizacja i walka pokazują, że Dolny Śląsk to nasz wspólny dom – mówi Piotr Rachwalski, prezes KD.
Skąd pomysł na akcję? Powódź z 1997 r. wciąż jest wydarzeniem, wokół którego najmocniej kształtuje się zbiorowa pamięć Dolnoślązaków, co potwierdzają m.in. niedawne wyniki badań socjologicznych – przekonują przedstawiciele kolejowej spółki. Dlatego postanowili wykorzystać 20. rocznicę tych wypadków, by zastanowić się, co pozostało po nich w świadkach ówczesnej historii. Organizatorzy chcą sprawdzić, czy tamte chwile rzeczywiście wciąż żyją w mieszkańcach regionu. „Podziel się tym, co pamiętasz i co masz w swojej szufladzie” – zachęcają.
W efekcie ma powstać zbiorowa publikacja gromadząca wspomnienia, dokument oparty o zgromadzone amatorskie bądź profesjonalne filmy, a także wywiady z powodzianami. Zebrane materiały będą na bieżąco publikowane na portalu Dolnośląskość.pl.
