LEGNICA. Prezydent upomniał się o głowę księcia

mon2Po 773 latach miasto przeżyło kolejny najazd Mongołów, a ściślej ambasadora tego kraju i jego współtowarzyszy. Wizyta miała jednak pokojowy charakter i obfitowała w wiele anegdot.

W drodze do głównej siedziby KGHM mongolski dyplomata Adiya Ganbaatar postanowił odwiedzić miasto, które najbardziej kojarzy się z jego ojczyzną. Nie ominął także Legnickiego Pola, słynnego za sprawą bitwy z 1241 roku.

– A może ponegocjujemy zwrot głowy naszego księcia Henryka Pobożnego? – zagadnął ambasadora prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. – A u was jej nie ma? – odparł dyplomata.

Adiya Ganbaatar – który mówi płynnie po polsku – przyznał, że wizyta w Legnicy była jego marzeniem. Być może jej pokłosiem będzie podjęcia partnerstwa z którymś z mongolskich miast.

JOM/FOT. UM LEGNICA

Dodaj komentarz