Zaledwie pół roku wystarczyło, by wandale zdołali się uporać z tabliczkami, na których umieszczone są rozkłady jazdy autobusów komunikacji miejskiej. We wrześniu ubiegłego roku Zarząd Dróg Miejskich wydał 22 tys. zł na nowe oznakowanie przystanków. Teraz znów trzeba powtórzyć wydatek.
– Ta plaga zasługuje na szczególne potępienie, bo za usuwanie szkód płacimy my wszyscy – zauważa Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy. – Już po kilku miesiącach wiele tablic zostało zniszczonych: połamanych, pogiętych, zerwanych. Wandale zamalowywali je farbą, wyrywali z ramek, zdzierali, a nawet podpalali. W podobny sposób pastwili się nad tablicami z nazwami przystanków – wylicza urzędnik.
Jesienią na legnickich wiatach i słupach przystankowych zamontowano łącznie 46 dużych i 53 mniejszych tablic z rozkładami jazdy. Mało które przetrwały do dziś.
JOM