W miniony weekend legniccy policjanci zatrzymali aż osiem praw jazdy za przekroczenie prędkości na terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Rekordzistą okazał się 26-latek, który pędził przez miasto 131 km/h.
To był pracowity weekend dla policjantów z legnickiej drogówki. Funkcjoarniusze zatrzymali w sumie ośmiu kierowców, którzy pędzili przez miasto z prędkością ponad 100 km/h. Na konto każdego z „rajdowców” trafiło 10 punktów karnych. Wszyscy stracili też prawo jazdy, które mogą odzyskać dopiero za trzy miesiące.
– Od ponad trzech lat obowiązują przepisy zaostrzające sankcje wobec kierowców, którzy w rażący sposób naruszają przepisy. Każdy, kto przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o więcej niż 50km/h traci prawo jazdy na trzy miesiące. Niestety pomimo surowych konsekwencji, funkcjonariusze ciągle zatrzymują kierowców, którzy w rażący i niebezpieczny sposób łamią obowiązujące przepisy – informuje mł. asp. Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.
Stróże prawa znad Kaczawy po raz kolejny apelują do kierowców, by zachowali rozsądek na drodze i respektowali przepisy.
– Nadmierna prędkość to nadal jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Jadąc za szybko ryzykujemy życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla mł. asp. Ekiert.
