Przez kilka miesięcy kobieta korzystała z popularnego serwisu społecznościowego, by wabić internautów atrakcyjnymi ogłoszeniami sprzedaży butów. Ceny konkurencyjne, produkty oryginalne, wysyłka ekspresowa. Był natomiast haczyk: 37-latka akceptowała wyłącznie przedpłaty na bankowe konto. A gdy te do niej docierały, urywała kontakt.
Szał zakupów, które przynosiły tylko jednostronną radość przerwali wreszcie legniccy funkcjonariusze wydziału dw. z przestępczością gospodarczą. Szybko ustalili też, że legniczanka zdążyła sprzedać nieistniejące tenisówki, chodaki czy szpilki kilkudziesięciu internautom, oszukując ich na ok. 6 tys. zł. Policjanci przedstawili kobiecie 57 zarzutów. Grozi jej kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Korzystając z okazji, stróże prawa raz jeszcze apelują do mieszkańców o wzmożoną czujność podczas korzystania z internetu. Przypomnienie to tym bardziej istotne w dobie pandemii, gdy spędzamy więcej czasu przed komputerem. Oszuści stale zmieniają sposób działania, by wyłudzić cudze pieniądze. Nie udostępniajmy danych do kont bankowych, informacji z karty płatniczej czy kodu BLIK – uczulają legniccy policjanci.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl: