Jechał rozbitym autem, a w dodatku zignorował zakaz wjazdu. Gdy otworzył drzwi policjantom, okazało się, że jest kompletnie pijany. Kierowca Toyoty wydmuchał aż 3,5 promila, a potem trafił do policyjnej celi.
Policjanci z legnickiej drogówki patrolowali ulicę Zachodnią, gdy ich uwagę zwróciło dziwne zachowanie jednego z kierowców. Kierujący Toyotą został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało 3,5 promila w jego organizmie.