Do zdarzenia doszło na terenie jednego z jaworskich marketów. – Do dyskontu wszedł mężczyzna, który od razu skierował się w stronę stoiska przemysłowego. Następnie z regałów zaczął zdejmować różne artykuły, po czym chował do podręcznej, niebieskiej torby – relacjonuje komisarz Łukasz Kubiś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Takie zachowanie wzbudziło podejrzenia personelu sklepu. Gdy mężczyzna próbował wyjść bez płacenia, jedna z pracownic marketu stanęła mu na drodze. Wówczas napastnik groźbą użycia przemocy wobec kobiety, zmusił ją do ustąpienia, kradnąc towaru o wartości ponad 150 zł.
Powiadomieni o zdarzeniu funkcjonariusze, dzięki precyzyjnemu opisowi sprawcy, zatrzymali go już chwilę po wyjściu ze sklepu. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Wałbrzycha, który w momencie zatrzymania miał przy sobie skradzione towary.
Mundurowi ustalają, czy mężczyzna nie ma podobnych przestępstw na koncie. – Decyzją prokuratora 33-latek został objęty dozorem policji. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że w przypadku powrotu do przestępstwa tzw. „recydywy” zagrożenie karą wzrasta o połowę podstawowego wymiaru – dodaje rzecznik jaworskiej policji.
.
Fot. KPP w Jaworze