Pozamykane siłownie, brak dostępu do basenów, zero grupowych ćwiczeń i zero motywacji. Niektórzy nie ukrywają, że czas koronawirusa ich rozleniwił i z aktywnego spędzania czasu, pozostały kapcie i wieczorny serial. W dobie koronawirusa o sportowe wydarzenia ciężko. Ośrodek Sportu i Rekreacji, który od lat organizuje w mieście największe sportowe imprezy przekonał się o tym dotkliwe. OSiR próbuje jednak do aktywności zachęcić nawet wirtualnie. W grudniu zakończył się konkurs tańca „Wirtualnie roztańczona Legnica”. Luty natomiast ma być miesiącem aktywności.
– Proponujemy wyzwanie pokonania 100 km w dowolny miejscu, o dowolnym czasie i w dowolnej dyscyplinie. 100 km można pokonać biegając, jeżdżąc na rowerze lub chodząc z kijkami. Można także połączyć te wszystkie dyscypliny – mówi Jolanta Skrzypczak, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legnicy.
Wyzwanie ma charakter wirtualny, każdy uczestnik sam wyznacza sobie miejsce,
czas i dzienny dystans do pokonania. Zakończone wyzwanie należy udokumentować, a zdjęcia, screeny czy pliki gps z łącznego dystansu 100 km, przesłać do 1 marca na adres ci@osir.legnica.eu.
Rząd przedłużył obostrzenia dotyczące zamknięcia siłowni do końca stycznia, są jednak wyjątki. Na salach ćwiczyć mogą osoby, które przygotowują się do zawodów. Triathlonowa Legnica przygotowuje się do kilku.
Najbliższy star jest w Sierakowie pod koniec maja. Zawodnicy regularnie spotykają się na basenie, biegają na świeżym powietrzu i jeżdżą na rowerze. Do triathlonowej Legnicy ciągle można dołączyć. Lekarze podkreślają, że sport dodaje nam odporności, dlatego nie warto z niego rezygnować. W końcu sport to zdrowie, także te psychiczne.
więcej w materiale filmowym