Zmarł od ciosu w serce (WIDEO)

Znali się i lubili od dziecka, jednak w pewnym momencie ich relacje pogorszyły się. Finałem sporu była kłótnia, zakończona ciosem prosto w serce. Legnicka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sprawcy tej tragedii – Bartoszowi K. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grozi mu dożywocie.

Legnicka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 23-letniemu Bartoszowi K., zarzucając mu dokonanie zabójstwa o trzy lata starszego kolegi. Śmiertelną ranę mężczyzna zadał nożem. Jak się później okazało – trafił w serce. Do zdarzenia doszło 2 maja, gdy grupa kolegów szła ulicą Struga w kierunku Poznańskiej. W pewnym momencie napotkali Bartosza K., który wdał się w kłótnię z jednym z nich.

Agresor uciekł, a jego ofiara osunęła się na ziemię. Świadkowie wezwali pogotowie. Ich kolega trafił do legnickiego szpitala, gdzie zmarł. Zatrzymany następnego ranka pod zarzutem zabójstwa Bartosz K. nie przyznaje się do winy, zasłaniając się niepamięcią, choć potwierdza pewne fakty, jak udział w kłótni z ofiarą. Szukając motywu, śledczy ustalili, że mężczyźni znali się od dziecka i przez długi czas łączyły ich dobre relacje.

Prokurator zarzucił Bartoszowi K. dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Grozi mu nawet dożywotni pobyt za kratami.

Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:

Dodaj komentarz