Starostwo w Złotoryi znalazło oryginalny sposób na poprawienie trudnej sytuacji finansowej. Już nie próbuje pożyczać pieniędzy z banku tylko zabiera je podległym sobie jednostkom. Spotkało to miejscowy zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy. Placówkę pozbawiono 600 tysięcy złotych.
Zakład stracił wieloletnie oszczędności. O ich odebraniu zdecydowała rada powiatu złotoryjskiego, ponieważ uznała, że bankowy kredyt byłby droższy. Zrobiła to na wniosek starosty – Ryszarda Raszkiewicza. Starostwo potrzebuje pieniędzy ponieważ ciągle ma problemy ze szpitalem. Powiat ma ponad 20 mln długu, drugie tyle ma właśnie szpital.