Złotoryja: wiosna to… zagrożenie dla kierowców

policjaZe statystyk złotoryjskiej policji wynika, że do czterech na pięć wypadków dochodzi za dnia, szczególnie, gdy z dróg znika gołoledź i śnieg. Funkcjonariusze zamierzają wykorzystać tę wiedzę i apelują do zmotoryzowanych mieszkańców, by za kierownicą zachowywali szczególną ostrożność. Zwłaszcza teraz – wiosną, ale i latem.

Gdy z nadejściem wiosny z dróg znika gołoledź czy śnieg, a noce znów stają się coraz krótsze, warunki na drogach istotnie stają się lepsze – zgadzają się złotoryjscy policjanci. Podkreślają jednak przy tym, że to właśnie po zimie kierowcy najczęściej tracą czujność.

– Paradoksem jest to, że do największej liczby wypadków dochodzi właśnie w okresie wiosenno-letnim – informuje st. post. Dominika Kwakszys. – Słoneczna pogoda i dobre warunki atmosferyczne powodują, że kierowcy odczuwają większy komfort jazdy i pozwalają sobie rozwijać większe prędkości. Pamiętajmy, że wyśmienite wiosenne warunki na drogach mogą okazać się zdradliwe. To właśnie kiedy świeci słońce, jest sucho i ciepło, liczba wypadków jest większa na naszych drogach – przekonuje funkcjonariuszka.

Złotoryjscy policjanci apelują zatem do zmotoryzowanych mieszkańców, by podczas wypraw wzięli pod uwagę m.in. stan nawierzchni czy natężenie ruchu. Słowem – każdy element zagrożenia, który przy braku doświadczenia czy złym samopoczuciu kierowcy może doprowadzić do kolizji lub nawet wypadku.

– Nasze statystyki pokazują, że najczęściej do wypadków dochodzi w ciągu dnia, w ubiegłym roku stanowiły one prawie 80 proc. wszystkich wypadków. Zaś podczas zmroku i świtu jest ich znacznie mniej – mówi Dominika Kwakszys. – Za dnia jest też większy ruch pojazdów na drogach i tym samym większe są zagrożenia. Natomiast w piękną pogodę kierowcy, szczególnie młodzi, chcący się popisać, mają tendencję do folgowania swojej uwadze, koncentracji oraz emocjom.

Dodaj komentarz