ZŁOTORYJA. Szukali go, bo groził, że się zabije

policjaZłotoryjscy policjanci prawdopodobnie uratowali życie 41-letniemu desperatowi, który zadzwonił na policję mówiąc, że chce odebrać sobie życie. W akcji poszukiwawczej brało udział 14 funkcjonariuszy, 13 strażaków, strażnik leśny i leśniczy.

– 28 kwietnia, około godziny 11.40, oficer dyżurny otrzymał informację z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze o tym, że na telefon alarmowy zadzwonił anonimowy mężczyzna, który powiadomił o zamiarze popełnienia samobójstwa – informuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda ze złotoryjskiej policji. – Desperat dodał, że pętlę ma już zawiązaną na szyi. Potem rozłączył się i wyłączył telefon.

Podjęte później przez oficera dyżurnego próby nawiązania kontaktu z mężczyzną były bezskuteczne. Wtedy uruchomiono procedury mające na celu ustalenie danych dzwoniącego i ustalenie jego miejsca przebywania. 

Mężczyzna został odnaleziony jeszcze tego samego dnia, przed godziną 18, w domu. Jak się okazało, miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

– Jak ustalili policjanci, mężczyzna tego dnia około godziny 11.40 przebywając na terenie gminy Świerzawa wykonał połączenie na policję mówiąc, że chce się zabić – dodaje Iwona Król-Szymajda. – Desperat tłumaczył się, że chciał zrobić na złość swojej partnerce. 

W akcji poszukiwawczej brało udział 14 policjantów, 13 strażaków, strażnik leśny oraz leśniczy. Teraz za swój „desperacki” czyn mężczyzna odpowie przed sądem.

UR/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Dodaj komentarz