ZŁOTORYJA. „Pracownice socjalne” okradły kobietę

oszust 2– Podając się, za pracownice socjalne dwie kobiety weszły do mieszkania złotoryjanki pod pretekstem umożliwienia refundacji poniesionych kosztów na zakup lekarstw – mówi Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. Po ich wyjściu kobieta zorientowała się, że ukradziono jej kilkanaście tysięcy złotych.

– Odwracając uwagę domowników jedna z kobiet przeszukała pokój i ukradła pieniądze – mówi Iwona Król-Szymajda. – Już szukamy dwóch kobiet, które 24 marca br. pod pretekstem przysługującej refundacji za zakup lekarstw dokonały kradzieży pieniędzy – dodaje oficer prasowy.

Przestępcy żerują na naiwności ludzi, a ich ofiarami padają przede wszystkim osoby starsze. Policja apeluje, aby nie wpuszczać do domu akwizytorów i domokrążców oferujących różnego rodzaju artykuły czy pomoc dla osób ubogich.

Oszuści ciągle zmieniają swoje metody. Podszywają się pod wnuczka i pracowników różnych instytucji. Odgrywają także rolę funkcjonariusza CBŚ lub CBA i proszą ofiarę o przekazanie pieniędzy, które pomogą schwytać przestępcę na gorącym uczynku.

Zwracamy się z prośbą do mieszkańców naszego regionu, by zadbali o swoich bliskich w podeszłym wieku i uczulili ich na tego typu zachowania – mówi Iwona Król-Szymajda. – Nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, kiedy przebywamy w domu i z kim mieszkamy. Nie odpowiadać także na żadne ankiety zawierające podobne pytania. Nie wydawać gotówki i innych rzeczy osobom nieznanym – wyjaśnia rzecznik.

Przez całą dobę można zgłaszać złotoryjskim policjantom podejrzenia popełnienia podobnych oszustw.

JW

Dodaj komentarz