Złotoryjskie sklepy z alkoholem zostały sprawdzone pod kątem sprzedaży trunków nieletnim. Dzięki przeprowadzonej akcji będzie wiadomo, czy alkohol jest sprzedawany osobom nieletnim. Chodzi też o zbadanie, na jaką skalę występuje ten problem.
– Badanie pn. „Szkolenie: punkty sprzedaży alkoholu + tajemniczy klient” polegało na tym, że dwie pełnoletnie, ale wyglądające na nieletnie osoby – dziewczyna i chłopak – wchodziły do sklepu lub lokalu gastronomicznego z zamiarem kupna alkoholu. Jeśli bez sprawdzenia dowodu osobistego podano im alkohol, wchodziła trzecia osoba, tzw. trener, który przeprowadzał rozmowę edukacyjną ze sprzedawcą i uczulał go na problemy spożywania alkoholu przez nieletnich – mówi Piotr Maas, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
Jak mówi rzecznik, w raporcie nie będą wyszczególnione konkretne punkty. Oznacza to, że sprzedawcy, którzy złamali przepisy, na razie nie poniosą z tego tytułu konsekwencji.
– Do końca tego tygodnia powinniśmy otrzymać wyniki badania – mówi Piotr Maas.
Akcja odbyła się na zlecenie Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
FOT. ARCH.
