ZŁOTORYJA. Kucharz zasnął, przyjechali strażacy

strażakSześć zastępów straży pożarnej, w tym z Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej wysłano do akcji po zgłoszeniu, jakie otrzymał dyżurny PSP, że z okna jednego z mieszkań wydobywa się dym. Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w budynku przy ul. Piłsudskiego w Złotoryi.

Strażacy weszli do środka w aparatach ochrony dróg oddechowych. Gdy próbowali dostać się do mieszkania, z którego wydobywał się dym, drzwi otworzył im… zaspany właściciel. Jak się okazało, przyczyną zadymienia był garnek z potrawą pozostawiony na kuchence gazowej, bardzo mocno już okopcony. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia, zbadali też powietrze, ale nie stwierdzili substancji szkodliwych. Lokator odmówił udzielenia mu pomocy medycznej.

UR/ŹRÓDŁO: GAZETA ZŁOTORYJSKA/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Dodaj komentarz