ZŁOTORYJA. Groził, że podpali MOPS. Trafił do aresztu

sad_mlotekTrzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym mężczyzna podejrzany o stosowanie groźby podpalenia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W ten sposób chciał uzyskać świadczenie pieniężne od pracowników placówki. Grozi mu do 3 lat więzienia. 

– Kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zgłosiła, że do instytucji przyszedł nietrzeźwy mieszkaniec Wojcieszowa, który zażądał od pracownic wypłaty świadczenia pieniężnego w kwocie 200 złotych – informuje st. post. Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej komendy policji. – Kiedy pracownicy odmówili wypłaty świadczenia, 62-latek zaczął wygrażać, że jeśli w ciągu kilku dni nie otrzyma pieniędzy, to wróci z kanistrem benzyny i podpali zarówno pracownice, jak i sam budynek.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzny już tam nie było. Jak się okazało, wrócił do domu i… położył się spać. 62-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy policji. Usłyszał zarzut stosowania groźby podpalenia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w celu wymuszenia wypłaty świadczenia socjalnego.

– Zatrzymany jest znany złotoryjskim funkcjonariuszom – dodaje Dominika Kwakszys. – W przeszłości dopuścił się, między innymi, napadu na policjanta. Próbował też podpalić mieszkanie.

Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Złotoryi zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia. 

UR/FOT. UR

Dodaj komentarz