Część mieszkańców skarży się na burmistrza Złotoryi, Ireneusza Żurawskiego. Uważają, że powinien udostępniać wszystkie umowy zawierane przez miasto w Internecie.
O jawność i przejrzystość działań lokalnego samorządu zabiega Stowarzyszenie Edukacja Przyszłości ze Złotoryi. Przedstawiciele stowarzyszenia chcą żeby rejestry umów zawieranych przez urzędników były dostępne online dla każdego mieszkańca.
Na ostatnim posiedzeniu komisji rewizyjnej Rady Miejskiej, debatowano nad skargą, jaka wpłynęła na Ireneusza Żurawskiego, burmistrza Złotoryi. Nie udostępnił on bowiem informacji w formie elektronicznej odnośnie umów, jakie zawiera Urząd Miasta.
Stowarzyszenie domaga się, aby na stronie internetowej magistratu były dostępne podstawowe informacje, czyli z kim i na jaką kwotę Urząd Miasta zwiera umowy.
– Jeśli jest coś do wglądu, samorząd lepiej pracuje – mówi Kamila Nankiewicz ze Stowarzyszenia Edukacja Przyszłości.
Przeciwny takiej praktyce jest radny Leszek Antonowicz.
– Zamieszczanie takich danych na stronie internetowej miasta jest bardzo czasochłonne. Jeśli ktoś coś konkretnie chce, to zawsze może przyjść i taką informację uzyskać – powiedział nam radny.
JW, DRM
Z treścią naszych wniosków można zapoznać się tu:
http://zlotoryjanie.pl/informacja-publiczna/rejestr-umow/
Rejestr jesteśmy gotowi sami stworzyć jeżeli tylko UM udostępni umowy.