Złapany na kradzieży prądu

Chociaż z pozoru wydaje się to niemożliwe, to nic bardziej mylnego. Jeden z mieszkańców Głogowa został przyłapany na… kradzieży prądu. Teraz odpowie za to przed sądem.

Czy można ukraść coś, czego do końca nie widać? Okazuje się, że można. 37-letni głogowianin przez jakiś czas przywłaszczał sobie prąd. Konkretniej w nielegalny sposób pobierał energię elektryczną.

– Głogowscy policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą otrzymali informację, że w jednym z mieszkań na terenie miasta dochodzi do nielegalnego poboru energii elektrycznej. Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres, gdzie 37- letni mężczyzna nielegalnie pobiera prąd poprzez ominięcie licznika energii elektrycznej – informuje Emilia Reguła, p.o. oficera prasowego w KPP Głogów.

Więcej w materiale TV Regionalna:

Dodaj komentarz