Górnik Złotoryja odniósł bardzo ważne zwycięstwo. Podopieczni Mirosława Zielenia wygrali 1:2 na trudnym terenie, którym bez wątpienia są Księginice i dzięki wygranej nad Iskrą awansowali na pozycję wicelidera klasy okręgowej.
– Fajnie, że realizowaliśmy zadania, które nakreśliliśmy sobie przed meczem. Uważam, że w pierwszej połowie naprawdę świetnie to wyglądało. W drugiej połowie przydarzył się nam jeden taki niewymuszony błąd i strata bramki na 1:2. Uczulałem moich chłopaków, że Księginice będą grały z wydłużeniem piłki, pominięciem drugiej linii, ponieważ skład mają wysoki i na pewno będą walczyć w powietrzu. Udało się to zneutralizować i chwała chłopakom za trzy punkty. – mówi Mirosław Zieleń, trener Górnika Złotoryja.
Szkoleniowiec zapytany o szansę na awans odpowiedział nam krótko:
– Zawsze wychodzę z założenia, że cel jest jeden: grać w każdym spotkaniu o trzy punkty i tego nie zmieniamy. Natomiast liga i tak wszystko zweryfikuje, także zobaczymy co będzie w czerwcu. – kończy trener złotoryjan.
