Po 5 tysięcy złotych muszą zapłacić trzej mężczyźni, którzy przebywali w miejscu publicznym bez zakrytych twarzy. Choć jeszcze dwa miesiące temu zabrzmiałoby to absurdalnie, to jednak w dzisiejszej rzeczywistości to norma. Dodatkowo panowie zachowywali się wulgarnie i agresywnie wobec stróżów prawa.
Kilka dni temu legniccy policjanci zostali wezwani na interwencję do Legnickiego Pola. Z informacji uzyskanych przez dyżurnego miało tam dochodzić do zakłócania ładu i porządku. Funkcjonariusze udali się we wskazane miejsce, gdzie zastali trzech mężczyzn, którzy nie mieli zakrytych ust i nosa w przestrzeni publicznej.
– Gdy policjanci, zwrócili legitymowanym uwagę, aby zasłonił usta i nos, mężczyźni odmówili. Jednocześnie poinformowali ich, że nie będą stosować się do nowych przepisów, bo im się to nie podoba. Ponadto używali słowa powszechnie używane za wulgarne, byli nietrzeźwi i agresywni. Policjanci, całą trójkę umieścili w miejskiej izbie wytrzeźwień – mówi młodszy aspirant Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej policji w Legnicy.
Wobec mężczyzn sporządzony zostanie też wniosek o ukaranie do sądu. Z uwagi na lekceważący stosunek do obowiązujących przepisów, policjanci przesłali materiały do legnickiego sanepidu, który nałożył na każdego z nich karę administracyjną w wysokości 5 tys. złotych.
– W trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich legniccy policjanci w dalszym ciągu, prowadzą działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzenianiu się koronawirusa. W sytuacjach, niestosowania się przez osoby do nakazów i zakazów funkcjonariusze, będą stanowczo reagować i egzekwować przestrzeganie przepisów. Przypominamy, że za złamanie przepisów związanych z epidemią, grozi kara grzywny od 5 do 30 tys. zł – dodaje rzeczniczka legnickiej policji.