Ubrany na czarno, w ciemnych okularach i w założonej na twarzy maseczce, podszedł z nożem do mężczyzny i kazał mu oddać zakupiony właśnie sześciopak piwa. Po chwili groził nożem dwóm kierowcom, żądając od nich wydania kluczyków do samochodów. Takie sceny rozegrały się przy jednej z podlegnickich stacji paliw. 30-letni agresor jest już w rękach policji.
Dyżurny legnickiej komendy policji w Legnicy został powiadomiony, że na terenie jednej z stacji paliw koło Legnicy doszło do awantury z agresywnym mężczyzną. Na miejsce szybko zostały skierowane patrole policji.
– Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej przyjechał volkswagenem, którego zostawił przy wjeździe na stację. Ubrany na czarno, w ciemnych okularach i w założonej na twarzy maseczce, podszedł z nożem do jednego z mężczyzn i kazał mu oddać kilka wcześniej zakupionych piw. Następnie zbliżył się do kierującego volkwagenem polo i grożąc mu nożem, nakazał, aby oddał kluczyki od swojego samochodu – relacjonuje młodszy aspirant Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Kiedy przestraszony kierowca odjechał, 30-latek podszedł do innego zaparkowanego w pobliżu pojazdu marki opel i również grożąc nożem, zażądał od siedzącego w aucie mężczyzny wydania pojazdu. I tym razem kierowca zachował zimną krew i natychmiast odjechał z miejsca zdarzenia.
– Policjanci błyskawicznie przystąpili do poszukiwania niebezpiecznego mężczyzny, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Do działań ruszyli funkcjonariusze kilku policyjnych wydziałów. Śledczy zabezpieczyli materiał dowodowy, a także samochód i porzucony nieopodal plecak. Funkcjonariusze skrupulatnie zbierali każdą informację, która mogła doprowadzić ich do ustalenia i zatrzymania sprawcy – dodaje rzeczniczka.
Działania mundurowych przyniosły szybki efekt. Już kilka godzin po zdarzeniu, zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu legnickiego podejrzanego o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Mężczyzna, usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Legnicy sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
