Dziś zakończyła się przerwa zimowa dla firm, które w całej Polsce budują lub remontują drogi na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Robotnicy wrócili do pracy. Jednak na feralnym odcinku S3 Lubin – Kazimierzów nadal hula wiatr.
„Zgodnie z podpisanymi umowami wykonawcy wracają do pracy na placach budowy. W realizacji jest obecnie 113 zadań o łącznej długości blisko 1426 km. W trakcie przetargu kolejnych jedenaście zadań o długości blisko 120 km. W tym roku planujemy oddać do ruchu blisko 490 km nowych dróg” – informuje dziś GDDKiA. Wśród odcinków planowanych do oddania w tym roku jest także ponad 14-kilometrowy fragment S3 z Lubina do Kazimierzowa. Jednak budowa stanęła. Generalny wykonawca, czyli konsorcjum Salini-Pribex domaga się podwyższenia wynagrodzenia. Samo zaś nie płaci podwykonawcom, którzy w ubiegłym tygodniu chcieli odzyskać swoje pieniądze, blokując drogę krajową nr 3.
Podejście reprezentowane przez Marco Toresi, prezesa zarządu Salini Polska, odrzucającego od siebie i firmy winę za zaistniałą sytuację oraz domaganie się kilkuset milionowych dopłat do kontraktów i uzależnianie od tego rozliczenia się z podwykonawcami jest niezgodne ze stanem faktycznym oraz treścią podpisanych umów
– informuje GDDKiA.
Jak już wiemy, Dyrekcji udało się porozumieć się z właścicielami firm budowlanych, usługowych i dostawców towarów, którzy pracowali przy budowie odcinka z Polkowic do Kaźmierzowa i blokady nie było. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Jednak na placu budowy S3 wciąż pusto. Co ważne w tym przypadku przerwa zimowa nie obowiązywała i prace powinny tu trwać cały czas.
– Wykonawca ma już duże opóźnienie, w związku z czym nie ma prawa do skorzystania z tej przerwy – mówiła nam w piątek Magdalena Szumiata z wrocławskiego oddziału GDDKiA. – Pod koniec lutego wysłaliśmy firmie Salini wezwanie do powrotu. Obecnie czekamy. Nic się nie zmieniło do ubiegłego tygodnia – mówi dzisiaj przedstawicielka Dyrekcji.
Według GDDKiA data zakończenia robót na całym odcinku została przekroczona o około 9 miesięcy. „Stan zaawansowania rzeczowego szacowany jest na ok. 75%” – czytamy w informacji prasowej.
Czy budowę odcinka S3 z Lubina do Kazimierzowa uda się zakończyć w tym roku, nie wiadomo. W ostateczności może się okazać, że Dyrekcja odstąpi od umowy z konsorcjum firm, na którego czele stoi Salini. Sama firma również odgraża się, że zerwie umowę, jeśli nie otrzyma więcej pieniędzy…