Pracownicy Zagłębia Lubin aktywnie włączyli się w pomoc w walce z koronawirusem. W piątek w budynku klubowym ruszyła produkcja maseczek ochronnych, które zostaną przekazane do osób narażonych, między innymi kierowców autobusów KGHM i komunikacji miejskiej, pracowników marketów oraz osób starszych.
Z uwagi na panującą epidemię wirusa Covid – 19 rozgrywki w PKO Ekstraklasie zostały zawieszone. Zawodnicy „Miedziowych” trenują indywidualnie poza klubem, jednak nie znaczy to, że w samym budynku nic się nie dzieje. W ubiegłym tygodniu pracownicy działu marketingu wpadli na pomysł uszycia maseczek ochronnych. W tym celu zakupiono specjalne materiały, zabrano z domu maszyny do szycia i tym samym w sali konferencyjnej ruszyła specjalna produkcja.
Jesteśmy klubem, który od wielu lat stara się pomagać lokalnej społeczności, realizując wiele działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. W tym roku mamy sytuację wyjątkową. Widząc to, co się dzieje nie tylko w naszym mieście, wpadliśmy na pomysł uszycia maseczek ochronnych. Chcemy pomóc w ten sposób mieszkańcom regionu miedziowego, którzy w obliczu epidemii są szczególnie narażeni na możliwość zarażenia się wirusem Covid – 19. Maseczki, których zrobimy na początek co najmniej kilkaset, są w naszych barwach i będą przekazane lokalnej społeczności. – zapewnia Magdalena Berkowska, dyrektor działu sprzedaży, reklamy i sponsoringu Zagłębia Lubin.
Pierwsza partia trafi do potrzebujących już w poniedziałek. W kolejnych dniach pracownicy przygotują kolejne maski, które zostaną przekazane najbardziej potrzebującym.
Fot. Zagłębie Lubin
