KGHM Zagłębie Lubin zremisowało na wyjeździe z Cracovią i zagra w grupie mistrzowskiej! W pierwszej połowie kibice nie oglądali bramek, w drugiej zobaczyli za to ich aż cztery!
Miedziowym do awansu do grypy mistrzowskiej wystarczył punkt, ale lubinianie jechali do Krakowa po pełną pulę. W pierwszej połowie nie działo się zbyt wiele, za to druga część dostarczyła kibicom wielu emocji i czterech bramek.
Po zmianie stron zobaczyliśmy zespoły grające z zębem i zaangażowaniem, zarówno Cracovia, jak i Zagłębie dążyło do rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść. Już pięć minut po przerwie wynik po stronie Miedziowych otworzył Jakub Mares. Gospodarze nie podłamali się i strzelili na 1:1. Mateusz Wdowiak został sfaulowany w polu karnym przez Macieja Dąbrowskiego, a karnego na bramkę zamienił Krzysztof Piątek. Były zawodnik Zagłębia niespełna pięć minut później dał drużynie Pasów prowadzenie. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Krakowie, już w doliczonym czasie gry atomowym strzałem z 30. metrów remis Miedziowym dał Bartłomiej Pawłowski.
Co ciekawe sędzia Krzysztof Jakubik wyrzucił na trybuny Michała Probierza i jego asystenta, za krytykowanie decyzji sędziów. W 75. minucie ukarany został drugi trener, a po bramce na 2:2 również pierwszy szkoleniowiec, Michał Probierz.
Cracovia – KGHM Zagłębie Lubin 2:2 (0:0)
Bramki: 72. K. Piątek (k), 76. K. Piątek – 51. Mareš, 90. Pawłowski
Cracovia: Pesković – Ferraresso (83. Fink), Helik, Dytiatjew, Siplak – Covilo – Zenjov (56. Rakels), Dimun, Hernandez, Culina (70. Wdowiak) – K. Piątek.
Zagłębie: Hładun – Kopacz, M. Dąbrowski, Guldan – Czerwiński, Matuszczyk, Tosik (63. Tuszyński), Żyra (56. Jagiełło), Balić – Starzyński (77. Pawłowski) – Mareš.