Prokuratura Rejonowa w Legnicy zakończyła śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło 8 stycznia tego roku na przejściu dla pieszych na ulicy Chojnowskiej. 7-letnia dziewczynka przechodziła przez przejście wraz z opiekunką. Sprawca wypadku uciekł, a następnie próbował zacierać ślady i spalić samochód. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce pożaru, ugasili ogień i znaleźli wewnątrz auta dokumenty należące do Emila M. Była tam m.in. decyzja o zatrzymaniu jego prawa jazdy. Z ustaleń wynika, że 34-latek także w momencie tego zdarzenia przekroczył dozwoloną prędkość. Prokurator oskarża go o to, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Dodatkowo usłyszał zarzuty nie udzielenia dziecku pomocy po wypadku oraz posiadania narkotyków. Za wszystkie te czyny grozi mu kara łączna od 2 do nawet 18 lat więzienia. W sprawie zarzut składania fałszywych zeznań usłyszał również znajomy oskarżonego.
Zabił dziecko na pasach, wkrótce stanie przed sądem
Do Sądu Rejonowego w Legnicy wpłynął akt oskarżenie przeciwko 34-letniemu Emilowi M., który potrącił na pasach 7-letnią Lenkę. Po zdarzeniu mężczyzna uciekł z miejsca wypadku i próbował zacierać ślady, a później okazało się, że był pod wpływem narkotyków. Za kratami może spędzić nawet 18 lat.