Z mistrzostw świata w muaythai wrócili z medalami (WIDEO)

Fot. Antonina Kasprzak

Głogów doczekał się medalistów w muaythai. Martyna Kierczyńska i Oliwer Domińczak, reprezentanci Polski na mistrzostwach świata w boksie tajskim, przywieźli z turnieju srebrny i brązowy medal.

Reprezentanci Sportowego Klubu Walki „Legion” z Głogowa wrócili już do domu z długiej podróży do Tajlandii. Ich celem były mistrzostwa świata w muaythai, czyli boksie tajskim.

– Jest to sztuka walki ośmiu części ciała, a więc: rąk, nóg, kolan, łokci. Jest to jedna z najbardziej wymagających form walki w tak zwanej stójce – tłumaczy trener Maciej Domińczak.

Boks tajski jest typowany jako kolejna dyscyplina, która zostanie dopisana do listy sportów olimpijskich. Możliwe, że już w 2024 roku będziemy mogli kibicować głogowskim zawodnikom muaythai na olimpiadzie. Mają bowiem świetne predyspozycje do walki w wysokiej rangi turniejach.

Oliwer ma 12 lat i już brązowy medal. – Trenuję dwa razy w tygodniu po półtorej godziny. Jeśli przygotowujemy się do zawodów, ćwiczę codziennie. Profesjonalnie trenuję od dwóch i pół roku – opowiada reprezentant „Legionu”.

Tyle samo trenuje również 15-letnia Martyna Kierczyńska, która została wicemistrzynią świata w tej dyscyplinie. – W drodze do finału miałam trzy walki. Pierwszą stoczyłam z reprezentantką Tajlandii. Tego starcia bałam się najbardziej, ale wygrałam ten finał jednogłośnie – wspomina swój udział w mistrzostwach.

Martyna walczyła jeszcze z Rosjanką i Australijką, tej ostatniej walki nie udało się jednak wygrać. Oprócz medali dzieci przywiozły niezapomniane wspomnienia m.in. z zajęć pod okiem tajskich trenerów czy zwiedzania Bangkoku.

Przed młodymi zawodnikami kolejne wyzwania. Za dwa tygodnie Martyna będzie reprezentowała Polskę na Mistrzostwach Europy w Kickboxing’u w Macedonii. Mamy nadzieję, że i tym razem wróci do Głogowa z medalem.

Materiał wideo:

Dodaj komentarz