Do wypadku doszło wczoraj przy wiadukcie na terenie budowy S3 w Polkowicach.
– Pracownik wykonujący pomiary przy budowanym wiadukcie wpadł do szczeliny dylatacyjnej na głębokość około 12 metrów – powiedział nam Piotr Woźniakiewicz z Komendy Powiatowej PSP w Polkowicach. – Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wydobyli mężczyznę za pomocą sprzętu ratownictwa wysokościowego, w tym trójnoga ratowniczego.
– Poszkodowany przez cały czas utrzymywał z nami kontakt werbalny – dodaje mł. bryg. Mariusz Sałata, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Polkowicach. – Będąc jeszcze na dole poinformował nas, że praktycznie nic mu nie jest, rusza nogami. Nie miał żadnych większych obrażeń. Gdy go wydobyliśmy, to nawet sam był w stanie przejść do karetki.
Poszkodowany mężczyzna został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Przewieziono go do placówki medycznej na badania.
Fot. Ilustracyjne