W głogowskim szpitalu jeszcze kilka tygodni temu brakowało miejsc dla chorych na covid 19. Wojewoda musiał zwiększać liczbę łóżek na oddziale covidowym a i to nie pomagało. Teraz sytuacja wygląda zgoła odmiennie. – Jest zdecydowanie lepiej. Wczoraj mieliśmy 10 pacjentów, a dzisiaj 9 – mówi Ewa Todorov, rzeczniczka głogowskiego szpitala.
Spadająca liczba pacjentów potrzebujących szpitalnej pomocy skłoniła wojewodę do podjęcia decyzji o wygaszeniu oddziałów covidowych we wszystkich dolnośląskich szpitalach. Do głogowskiej placówki oficjalne pismo w tej sprawie dotarło w czwartkowy poranek.
Więcej w materiale: