Trzy wyborcze filary kandydatki na burmistrza Polkowic  

Beata Chaczko przedstawiła swój program wyborczy podczas dzisiejszej konferencji. Zapowiedziała to kilka tygodni temu, gdy ogłosiła start w wyborach na burmistrza Polkowic z KWW Beaty Chaczko Polkowicki Ruch Społeczny.

– Program opiera się na trzech filarach: Równość, szacunek i rozwój – mówiła kandydatka na burmistrza Polkowic. – Zadbamy o dyscyplinę finansową gminy. W spółkach gminnych generujących corocznie ogromne zadłużenie będziemy kłaść nacisk na kontrolę finansów. Podejmiemy działania w celu uruchomienia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Kolejne deklaracje wyborcze dotyczą m.in. likwidacji podatku od psów, zniesienia podatku od nieruchomości od osób prywatnych, a także małych i lokalnych przedsiębiorstw, szerszej oferty komunikacji miejskiej, zwiększenia ilości połączeń do Biedrzychowej, a także połączenia do Chocianowa, Lubina, Głogowa, Legnicy, Wrocławia i Zielonej Góry, a ponadto uruchomienia Kina tylko dla Kobiet.

– Utworzymy Kartę Mieszkańca, którą otrzyma każdy mieszkaniec gminy Polkowice, na kwotę około 1000 -1200 złotych rocznie, do wykorzystania na recepty, dodatkowe zajęcia, szkolenia, wizyty u lekarzy specjalistów czy wpłaty na stowarzyszenia i kluby – mówiła Beata Chaczko.

W programie wyborczym sporo miejsca zajmują inwestycje na terenach wiejskich, to m.in. budowa dróg, przyłączenie kilku wsi do sieci gazowej, dodatkowe zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych w świetlicach.

Fot. UR

  1. Czy pani udostępni listy kandydatów.. Ma pani okręgi pełne czy nie.. Jak z zaufaniem i zainteresowaniem mieszkańców pani osobą.. Po postach widać ze słabiutko… Obecnie pani walczy aby utrzymać sie na powierzchni rozbijając glosy Konkretnych Graczy..

    1. Kosa listy kandydatów są na stronie PKW. Pani Beata to właśnie kandydatka o największym zaufaniu . Nie wiem jak pan filtruje informację , bo z moich spostrzeżeń wynika ,że jest to jedna z Konkretnych Graczy ..ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ..nieprawdaż ?

  2. Pani Beato proszę przyjechać do Sobina.Zobaczy tam Pani jak władza i sołtys dbają o wieś. Na wjeżdzie do wsi jest zarośnięte rondo. Dalej mamy pojemniki na odpady i ubrania wokół których jest okropny bałagan. Codziennie przez wieś przejeżdża setki aut oraz obecni radni i nikomu ten bałagan nie przeszkadza!!! Rowy były kiszone w ciągu roku JEDEN raz! Kto za ten stan żeczy odpowiada? Czy Ci co znowu chcą się dostać do koryta? Czas z tym skończyć! Czas na zmiany!!!

Dodaj komentarz