Sporo szczęścia mieli legniccy policjanci, którzy zatrzymali 39-latka za nielegalny pobór energii elektrycznej. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany listem gończym.
Gdy do funkcjonariuszy dotarła informacja o przestępstwie popełnianym w jednym z mieszkań przy ul. Drukarskiej, przyjechali pod wskazany adres, by potwierdzić te doniesienia. Zgłoszenie od pracowników firmy dostarczającej energię okazało się prawdziwe, a legniczanin wpadł na gorącym uczynku. Aby oszczędzić na rachunkach za prąd znalazł sposób, by pominąć licznik.
– Ponadto w trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że jest poszukiwany listem gończym. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Obecnie ustalana jest wysokość strat, jakie wskutek kradzieży poniosła firma dostarczająca energię – relacjonuje Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji.
O losie 39-latka zadecyduje sąd. Grozi mu pięcioletni pobyt w więziennej celi.