Nawet 12-letni pobyt w więziennej celi grozi mężczyźnie, który na początku marca wraz z kolegą napadł na dostawcę pizzy. Jak się okazało, legniczanin miał na koncie także inne przestępstwo. Najbliższe trzy miesiące spędzi w policyjnym areszcie.
O wybryku dwóch rozbojarzy pisaliśmy na naszym portalu (Napadli na dostawcę pizzy. Jeden z nich już wpadł). Wtedy policjanci zatrzymali jednego ze sprawców, po niespełna dwóch tygodniach wpadł też jego kolega. Od chwili złapania pierwszego mężczyzny policjanci prowadzili śledztwo w tej sprawie. Ustalili, kim jest agresor i zatrzymali 18-latka. Trafił już do policyjnego aresztu.
– Funkcjonariusze wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu w wyniku podjętych działań oraz analizy zebranego w tej sprawie materiału ustalili, że zatrzymany 18-letni mężczyzna ma na swoim koncie kolejne tego typu zdarzenie. 23 lutego br. w Legnicy na ulicy Dmowskiego podejrzany wraz z innym nieustalonym mężczyzną zaatakował dwóch mężczyzn na strychu jednego z budynków. Dokonał wtedy kradzieży ich elektronarzędzi, a następnie wyciągnął gaz i groził jego użyciem. Wartość utraconego mienia szacuje się na kwotę 1,3 tys. złotych – relacjonuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji.
Na podstawie zebranych dowodów funkcjonariusze udowodnili więc 18-latkowi dwa napady rabunkowe. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. A później?
– W świetle obowiązujących przepisów przestępstwo rozboju jest zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności – dodaje Król-Szymajda.
