Aż 28 zarzutów usłyszał 36-letni włamywacz z Legnicy, który notorycznie plądrował piwnice i altany znajdujące się na terenie miasta. Mężczyzna kradł wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. Straty, jakie ponieśli pokrzywdzeni, oszacowano na około 30 tys. złotych. Złodziej działał w warunkach recydywy.
Legniccy kryminalni od dłuższego czasu pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy włamań do piwnic i altan działkowych znajdujących się na terenie Legnicy.
– Sprawca kradł głównie elektronarzędzia, materiały budowlane, garnki, kosiarki, klucze. Zabierał wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Łączna wartości skradzionych rzeczy jakie ponieśli pokrzywdzeni opiewa na kwotę 30 tys. złotych – informuje młodszy aspirant Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu funkcjonariuszom udało się zatrzymać podejrzanego mężczyznę. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Legnicy, dobrze znany stróżom prawa z jego wcześniejszych przestępstw przeciwko mieniu.
– Funkcjonariusze przedstawili 36-latkowi łącznie 28 zarzutów. Z uwagi na to, że przestępstw tych dopuścił się w okresie tzw. recydywy grozi mu teraz kara nawet 15 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka.
Fot. KMP w Legnicy
