23 seria spotkań nie była łaskawa dla ekipy Mariusza Lewandowskiego. Po niezbyt emocjonującym spotkaniu przeciwko Wiśle Płock, miedziowi musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 2:0.
Mecz był bardzo ważny zwłaszcza dla jednego z zawodników miedziowych, a był nim lubinianin grający na pozycji golkipera – Dominik Hładun. 23-letni bramkarz wystąpił debiutancko między słupkami Zagłębia w wyjściowej jedenastce. Dla ciekawostki, jego brat Sebastian również niedawno miał debiut, tylko na zawodowym ringu. Pięściarz MKB Energetyki Lubin walczył z Czechem podczas Gali Boksu w Nysie.
Wracając jednak na piłkarską murawę i dyspozycji miedziowych w meczu przeciwko Wiśle Płock, to mieli oni spory problem ze znalezieniem drogi do bramki Thomasa Dähne. W 8. minucie znakomitą szansę zaprzepaścił pomocnik Bartłomiej Pawłowski, który z okolicy jedenastego metra przestrzelił bramkę gospodarzy. Do przerwy żadna z ekip nie potrafiła zdobyć bramki i mieliśmy remis 0:0. Na początku drugiej połowy kibice jeszcze dobrze nie zasiedli na stadionowych krzesełkach, a oglądaliśmy pierwszą bramkę. Niestety dla Zagłębia, gola zdobył Jose Kante i otworzył wynik meczu. Miedziowi w dalszym ciągu mieli niemoc strzelecką, choć golkiper gospodarzy popełniał sporo błędów. W 87. minucie Jose Kante postawił kropkę nad i strzelając do siatki miedziowych po raz drugi. Na Stadionie im. Kazimierza Górskiego, Wisła pokonała Zagłębie 2:0.
Lotto Ekstraklasa, 23. kolejka
Wisła Płock – KGHM Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Jose Kante 48′, 2:0 Jose Kante 87′
Wisła Płock: Dähne – Stefańczyk, Łasicki, Dźwigała, Reca – Szymański, Furman – Michalak, Štilić (88. Zawada), Merebaszwili (81. Varela) – Kante (90. Rasak).
Zagłębie Lubin: Hładun – Czerwiński, Kopacz, Balić, Pietrzak – Jagiełło, Matuszczyk – Woźniak (62. Janus), Starzyński (62. Żyra), Pawłowski – Mareš (78. Tuszyński).