Badania na poziom arsenu w organizmach mieszkańców Głogowa zlecone przez prezydenta miasta mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów – tak uważają radni miejscy z KWW Jana Zubowskiego. Ich wątpliwości budzi sposób przeprowadzenia badań. Na ten cel przeznaczono z budżetu 120 tysięcy złotych.
Badania rozpoczęły się 25 września i obejmą około 2 tys. mieszkańców Głogowa. Przeprowadzane są na podstawie próbek moczu, a nie z włosów i paznokci. Według radnych KWW Jana Zubowskiego, problem w tym, że „w ten sposób można zdiagnozować jedynie krótkotrwałe narażenie na arsen”.
– Badanie zawartości tego szkodliwego pierwiastka w organizmach mieszkańców miało być najważniejszym elementem przyczyniającym się do stworzenia diagnozy stanu zanieczyszczeń arsenem w Głogowie – przypomina radny Norbert Penza z KWW Jana Zubowskiego, przewodniczący komisji ekologii, zdrowia, sportu i turystyki w radzie miasta. – Prezydent Rokaszewicz tej szansy nie wykorzystał – dodaje.
Radny Penza przypomina też, że w opinii naukowców, zapraszanych do Głogowa, najlepszym sposobem na stwierdzenie długotrwałego oddziaływania arsenu na organizm człowieka jest badanie tzw. tkanek twardych: włosów i paznokci. To w nich szkodliwy pierwiastek odkłada się na dłużej. Dlatego obawia się, że badanie trzeba będzie wykonać ponownie.
Na potwierdzenie tego Norbert Penza przypomina, że zgodnie z ostatnimi danymi Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z lipca tego roku, zawartość arsenu w powietrzu była przekroczona i wahała się od 9,21 ng/m3 (153 proc. normy) do 31,72 ng/m3 (528 proc. normy).
– Stwierdzony poziom zawartości tego szkodliwego pierwiastka w moczu będzie więc zmieniać się zależnie od dnia, w którym próbka została pobrana – przekonuje radny. – Badanie takie nie powie wiele o skażeniu długotrwałym, które ma największy wpływ na nasze organizmy i prezydent Rokaszewicz powinien doskonale o tym wiedzieć. Mimo to zdecydował wydać 120 tysięcy złotych z kieszeni mieszkańców na niemiarodajne badania – dodaje.
Jednocześnie Klub KWW Jana Zubowskiego zapowiada, że jeśli trzeba będzie przeznaczyć z budżetu miasta więcej pieniędzy na badania, to jego radni na pewno zagłosują „za”.
Zobacz także:
Fot. Klub KWW Jana Zubowskiego/UR
